poniedziałek, 2 marca 2015

POWRÓT NA BLOGOSFERĘ? W SKRÓCIE

Witam Was Moje drogie po dłuuugiej nieobecności!


Miesiąc mnie tu nie było. Długo... Zepsuł mi się komputer. I w sumie też mało czasu. Starałam się zaglądać do Was mobilnie, jednakże, każda próba zamieszczenia komentarzy kończyła się fiaskiem i nerwami. Tyle rzeczy trzeba było robić. Nauka starszej córki, ćwiczenia, rozliczanie PIT-ów. Tak bardzo chciałabym odpocząć. prosiłam córki o urlop, ale nie dały się namówić...;/

Nie wiem czy uda mi się bywać tu regularnie, Choć tyle we mnie uczuć, które chciałabym wylać.
Ale może najpierw się pochwalę.

Zjechałam 4 kg! -5cm w pasie, -7 na wysokości pępka. Dietę 5;2 w sumie lekko wzieło w łeb. Choć w pierwszym tygodniu schudłam 2 kg, stwierdziłam, że to za szybko i tylko zostałam przy małych porcjach. No i ćwiczę. Jak nie da rady z MEL B to zasuwam przed snem z brzuszkami i przysiadami, Także, jak na mój słomiany zapał, to nieźle. Może do wakacji nie uda się zrzucić jeszcze tych dodatkowych 13 kg, które sobie założyłam, ale chociaż może dojdę do wagi sprzed ciąży (58kg). Wiosna idzie;) Zaczniemy biegać;)

Włosy przestały wypadać. Niestety nie wiem, czego to jest zasługa. Czy wcierki Jantar, czy stabilizacji hormonów. Wcierka na pewno spowodowała wysyp baby hair, To widziałam już po półtorej tygodnia stosowania. Także Jest w porządku. Dodam zdjęcie następnym razem;)


Obserwowałam Wasze posty, niektóre wywoływały mój uśmiech, niektóre agresję. Na pewno wyrażę na ich temat swoją opinię na blogu.

Także pozdrawiam! SEE YA

Wiolka!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wasze komentarze są dla mnie bardzo ważne, sama dopiero się uczę więc może skorzystam z Waszych cennych uwag! Komentować może każdy! Zarówno bloger jak i gość! Pozostaw linka do swojego bloga a na pewno Cię odwiedzę.